niedziela, 1 listopada 2015

Heading to Chotycze / Kieruj się na Chotycze

Transmitting  tower in Chotycze is nearly 313 metres tall and can be seen from afar. In search of another manor house I directed myself by it. Five kilometres from Łosice heading in the direction of Chotycze, on the right from the main road, we can see characteristic wall of greenery so very typical of an old estate belonging to Polish gentry. After 150 metres of stroll we walk through the gate leading us to the tree lined avenue. From afar we can see the unique neo – gothic decorations of the facade.  
Maszt nadajnika radiowo – telewizyjnego w Chotyczach liczący 313 metrów wysokości widoczny jest z daleka. Szukając kolejnego dworu, kierowałem się na ten obiekt. Pięć kilometrów za Łosicami w kierunku Chotycz, widoczna jest na prawo od drogi,  charakterystyczna ściana zieleni, która nieomylnie prowadzi do dawnej posiadłości szlacheckiej. Po stu pięćdziesięciu metrach pojawia się brama a za nią aleja i dwór. Już z daleka rzuca się w oczy oryginalny, neogotycki ryzalit fasady.
















Manor house in Chotycze was built around 1830 for Wężyk family as a one floor residence. By the end of the 19th century another floor was added. Moreover the outside of the building was remodeled to imitate Gothic style of north- eastern part of Europe.

Dwór w Chotyczach pochodzi z około 1830 roku i został pobudowany dla rodziny Wężyków jako budowla parterowa. Pod koniec XIX wieku dodano w środkowej części piętrowej fasady ryzalit, występujący z obu stron budowli i zwieńczony schodkowym szczytem ze sterczynami. Podobnie zmodyfikowano szczytowe ściany domu. Neogotycki motyw odwołuje się do ceglanego gotyku północno – wschodniej Europy. 

In the 16th century Chotycze belonged to Lithuanian noble family of Kiszka, later Zabrzeziński and Ilinicz, and from the early 19th century to Wężyk. From the late 19th century the estate belonged to Węgliński family. In the late 1920s the estate consisted of 60000 acres. During WWII the building housed the German hospital. In times of communism it served as the headquarters of agricultural cooperative. Later it slowly fell into ruin. The bust of Polish national hero Tadeusz Kościuszko found its place in front of the manor after the last war. Beautiful park founded in the middle of 19th century survived together with picturesque artificial lakes. New owner brought the house to its former glory.

W XVI wieku Chotycze należały do litewskiego rodu Kiszków, potem Zabrzezińskich i Iliniczów, a od początku XIX wieku do Wężyków. Od końca XIX wieku dobra należały do Węglińskich. Pod koniec lat dwudziestych majątek liczył 600 hektarów. W czasie II wojny światowej we dworze znajdował się niemiecki lazaret. W czasach komunizmu była tu szkoła a następnie siedziba Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej, potem opuszczony budynek przez wiele lat  niszczał. Po wojnie przed dworem umieszczono popiersie Tadeusza Kościuszki. Wokół domu zachował się piękny park krajobrazowy z połowy XIX wieku ze malowniczymi stawami. W rękach nowego właściciela dwór odzyskał dawny blask. 

Pomnik Tadeusza Kościuszki dłuta Romualda IV Mikoszewskiego postawiony został w czasach, gdy we dworze mieściła się szkoła

Fotografia jest własnością Pani Zofii Czarkowskiej, dyrektora Szkoły Podstawowej w Ruskowie a przekazana została przez Pana Sławomira Kordaczuka, z-cę dyrektora Muzeum Regionalnego w Siedlcach.





































Materiały do powyższego artykułu pozyskałem uczestnicząc w 63 wycieczce Siedleckiego Klubu Kolekcjonerów pod wodzą prezesa klubu Pana Sławomira Kordaczuka.
Zdjęcia wykonałem aparatem Nikon D700 z obiektywem Nikkor 35-135 i filtrem polaryzacyjnym.
foto: Sławomir Kordaczuk

foto: Sławomir Kordaczuk

foto:Sławomir Kordaczuk

Bardzo dziękuję Panu Sławomirowi Kordaczukowi za nadesłanie zdjęć.

Literature/Sources:Piotr Libicki, Marcin Libicki, Country manor houses and palaces in Mazovia. Poznań 2013.

http://www.polinow.pl/toporow_chotycze-chotycze


Literatura:Piotr Libicki, Marcin Libicki, Dwory i pałace wiejskie na Mazowszu. Poznań 2013.

http://www.polinow.pl/toporow_chotycze-chotycze


środa, 26 sierpnia 2015

Poniatowski and Napoleon went here / Poniatowski i Napoleon tędy szli

Low river levels caused by recent drought uncover to us new historical objects in various parts of Poland. In the village of Granne at Bug River the remnants of the 17th century bridge emerged from the waters. In times of Polish Lithuanian Commonwealth Bug River was extremely important trade route. 
In the 17th century huge amounts of grain flowed from Ukraine and Lesser Poland to Gdansk and then to Western Europe. Bug was a river used for trade and as such was a very important trade route. Granne was situated close to town of Drohiczyn which was great harbour and trade centre. Those places were flourishing till the middle of 17th century when as a result of foreign armies invading Poland, the economy and civilization of once blossoming country collapsed.
Niski poziom rzek odkrywa nowe obiekty historyczne w różnych miejscach Polski. W miejscowości Granne nad Bugiem wyłoniła się z wody konstrukcja mostu, którego dzieje sięgają wieku XVII i XVIII. 
Bug to w czasach I Rzeczypospolitej bardzo ważny szlak handlowy, którym do XVII wieku płynęły z Ukrainy i Małopolski ogromne ilości zboża do Gdańska, a następnie Europy Zachodniej. Bug był rzeką spławną i ważnym traktem handlowym. Nieopodal w górę rzeki od Grannego znajdował się, położony po obu stronach rzeki, wielki port i ośrodek handlowy Drohiczyn. Wszystkie te miejsca kwitły do połowy XVII wieku, kiedy to na skutek najazdów na Polskę, nastąpił upadek gospodarczy i cywilizacyjny kraju, niegdyś kwitnącego. 

In the past the highway leading from Vilnius to Warsaw cut through Bug River. The location of the uncovered bridge which linked two villages of Granne and Krzemień was strategic, making it the witness of many historical events. In 1792 a battle of Polish-Russian war in defense of May 3rd Constitution took place on both sides of the river. 
W 1792 roku miała tu miejsce batalia rozegrana po obu stronach rzeki. Była to bitwa mniej sławna  niż Dubienka czy Zieleńce, ale nie mniej ważna dla obrony  Konstytucji 3 Maja.  
Przeprawa przez Bug była częścią gościńca wiodącego z Warszawy do Wilna. Strategiczne znaczenie mostu łączącego dwie wsie Granne i Krzemień, który leżał na lewym brzegu rzeki, powodowało, że dochodziło tu wielu historycznych zdarzeń.

In 1793 the last king of Poland Stanislaw August Poniatowski crossed the bridge on his way to parliament gathering in Grodno. He crossed it the very last time in 1795 when he was leaving the country forever.
W 1793 roku ostatni Król Polski Stanisław August Poniatowski traktem przez Granne jechał na Sejm Grodzieński, a w 1795 roku wyjeżdżał na zawsze z kraju.

In 1794 Polish soldiers fought here tsarist army led by Suvorov who was moving towards Warsaw. The people from Granne could also observe Napoleon’s army as it marched on Moscow in 1812 and soon after its tragic retreat. During Polish- Russian war of 1831 Ivan Diebitsch crossed the river with his army.
W 1794 miała  tu miejsce potyczka wojsk polskich z carską armią Suworowa idącego na Warszawę. Mieszkańcy Grannego obserwowali również przemarsz armii napoleońskiej idącej na Moskwę w 1812 roku i jej tragiczny odwrót. Podczas wojny polsko – rosyjskiej w 1831 roku ciągnął tędy Iwan Dybicz ze swoją armią.





czwartek, 2 lipca 2015

Jan Sunderland – błędny rycerz fotografii wysokogórskiej

Jan Sunderland był wybitnym fotografikiem, prawnikiem,  malarzem, estetą i krytykiem sztuki.

 Przyszedł na świat 7 lutego 1891 roku  w Warszawie jako dziecko Stanisława i Cecylii z domu Rozengart. Mieszkał jednak i wychowywał się w Siedlcach. Matka Jana była pianistką, lubiła grać zwłaszcza nokturny i etiudy Fryderyka Chopina. Ojciec z wykształcenia prawnik, swoje wolne chwile poświęcał pasji malowania obrazów. Wakacje rodzina Sunderlandów spędzała na wyjazdach w kraju i za granicą. Jan miał wtedy wspaniałą okazję do poznania malarstwa w galerii drezdeńskiej, wiedeńskiej, berlińskiej i w paryskim Luwrze.
Pierwsze nauki pobierał w domu, a następnie w latach 1901 – 1905 w gimnazjum rosyjskim mieszczącym się w budynku dzisiejszego Liceum Ogólnokształcącego im. hetmana Stanisława Żółkiewskiego u zbiegu ulic Asłanowicza i Konarskiego. 3 lutego 1905 roku Jan Sunderland wziął udział w strajku i został wraz z innymi usunięty ze szkoły. Ojciec Jana, Stanisław Sunderland – znany siedlecki adwokat - był działaczem komitetu rodziców, których dzieci uczestniczyły w akcji strajkowej. Ojciec był również jednym z inicjatorów utworzenia w Siedlcach polskiej szkoły od dyrekcją Tadeusza Radlińskiego. Jan Sunderland ukończył Gimnazjum Podlaskie w 1908 roku. Ponieważ szkoła ta, jako prywatna nie posiadała uprawnień do przeprowadzenia egzaminów maturalnych, Jan zdał eksternistycznie państwowy egzamin maturalny w Kaliszu w roku 1909. W latach 1909 – 1913 studiował prawo na Uniwersytecie Moskiewskim. Następnie podjął studia uzupełniające w Paryżu. 
Lata I wojny światowej spędził początkowo w Belgii (VIII-X 1914), następnie  w Wielkiej Brytanii (X 1914 – I 1918) i w Szwecji (II – V 1918).  W czerwcu 1918 roku wrócił do kraju i zamieszkał w Warszawie. Jego kariera prawnicza rozpoczęła się od aplikanta sądowego(1918 – 1919) poprzez urzędnika Prokuratorii Generalnej RP(1919 – 1923) aż do adwokata. W latach 1924 – 1935 był radcą prawnym Państwowego Monopolu Spirytusowego, a następnie Polskiego Monopolu Tytoniowego(1936 – 1939). 
Fotografią zainteresował się w 1917 roku podczas pobytu w Wielkiej Brytanii. W czasie urlopów wyjeżdżał do Zakopanego. Chodził po górach, podziwiał piękno  Tatr, robił zdjęcia, spotykał się z góralami. Interesował się folklorem Podhalan, dlatego przy każdej sposobności fotografował ich oraz zapisywał treść piosenek i nuty. Uczył się gwary góralskiej. Potężne Tatry i Podhalanie wpływali na wrażliwą psychikę Jana Sunderlanda. Mocno wrósł w środowisko tatrzańskie, które przyjęto go do swojego grona.    
W 1928 roku przebywał w Wilnie, gdzie poznał mistrza fotografii ojczystej Jana Bułhaka. To spotkanie stanowiło moment zwrotny w twórczości fotograficznej Sunderlanda. W 1930 roku został członkiem Polskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Pełnił liczne funkcje społeczne, był między innymi założycielem i członkiem zarządu Koła Siedlczan. W czasie zjazdów siedlczan sprawował funkcję skarbnika. Zajmował się także zbiórką pieniędzy na budowę pomnika w Iganiach. 
We wrześniu 1939 roku, uciekając przed nawałą hitlerowską przejechał trasę z Warszawy do Lwowa na rowerze. Po klęsce wrześniowej wrócił do Warszawy i 12 listopada 1939 roku został aresztowany jako zakładnik. Na szczęście uwolniono go. W lecie 1940 roku znalazł się w majątku Łętów w powiecie garwolińskim, gdzie spędził okupację, pełniąc funkcję buchaltera. 
Po wojnie pracował nadal w charakterze radcy prawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego. W 1947 roku został członkiem założycielem Polskiego Związku Artystów Fotografików, a w latach 1954 – 56 był radcą prawnym ZPAF.
Kochał góry, poświęcił im wiele pięknych akwarel, wierszy i zdjęć. Pisał artykuły do "Świata Fotografii", "Fotografii" i "FOTO". Był krytykiem fotografii jedynym w swoim stylu starającym się „dostrzec iskierkę artyzmu w każdym człowieku, a dostrzeżoną próbował rozdmuchać w ognisty płomień”. Jego zdjęcia są urokliwe, pełne nastroju, odznaczają się piękną kompozycją i ukazują głębokie treści znaczeniowe obra¬zu. Sunderland nazywał siebie „Błędnym Rycerzem Fotografii Wysokogórskiej”. Jego zdjęcia były reprodukowane w licznych publikacjach i eksponowane na wystawach zbiorowych od 1929 r. oraz indywidualnych od 1931 r. uzyskując liczne nagrody; fotografie znajdują się w Muzeum Tatrzańskim w Zakopanem, a część w rękach rodziny wraz z negatywami z okresu po 1945 r. (wcześniejsze zaginęły w czasie wojny). W Nowym Targu organizowany jest konkurs fotografii górskiej imienia Jana Sunderlanda. Był autorem licznych artykułów i książek: "Estetyka foto¬grafii krajobrazu”(1958) i Portret artystyczny w fotografii” (1962). Posiadał tytuły: honorowy członek ZPAF, Excellence Honoraire FIAP (Międzynarodowej Organizacji Fotografii Artystycznej), Honorowy Fotograf Kra-joznawca Polski. Pozostał autorytetem dla wielu pokoleń fotografów polskich. 
Uczestniczył we wszystkich zjazdach absolwentów Gimnazjum i Liceum im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach. W 1976 roku urządził wystawę swoich prac w Siedlcach. Zmarł 3 września 1979 roku.

Opracowano na podstawie materiałów z archiwum ZPAF.

niedziela, 21 czerwca 2015

Manor house in Stara Niedziałka village / Dwór w Starej Niedziałce

While driving a motorway around Mińsk Mazowiecki, it is easy to wander into a road leading to Stara Niedziałka. There we can find a classicist styled manor house built in the second half of the 19th century. After the last refit it gained a new portico supported by two pairs of columns. The house is surrounded by small but well kept park.
Jadąc obwodnicą autostradową Mińska Mazowieckiego, mijamy węzeł Stara Niedziałka. Nieopodal znajduje się dwór wzniesiony w drugiej połowie XIX wieku. Obiekt nawiązuje do klasycyzmu. W wyniku ostatniego remontu dom zyskał od frontu portyk w wielkim porządku wsparty na dwóch parach kolumn. Dom otacza bardzo dobrze utrzymany niewielki park. 

Niedziałowski family were the owners of the estate at least from 1783. Later it was passed to Jezierski family. In 1865 Count Charles Jezierski was the heir to the estate, and after him Mrs. Tadeusz Chłapowska nee Jezierska. Since 1874 it was owned by Franciszek Rudzki. Five years later in 1879 it was bought by Franciszek Komorowski who sold it in 1884 in order to buy Krynica and Patrykozy. The estate constantly changed owners; it belonged to Moszkowica Minca, Jankiela, Goldrejcha, then since 1890 to Joseph Urbanowicz, and finally five years later it was sold to John Schiele. The last owner was Mieczysław Karol Schiele. In 1929 it was the estate of over 700 acres. During communism era since 1955 the house became a primary school which existed there until 2001. 
Co najmniej od 1783 roku właścicielami majątku byli Niedziałkowscy, następnie  Jezierscy, w tym od 1865 roku dobra należały do hr. Karola Jezierskiego, a później Róży z Jezierskich Tadeuszowej Chłapowskiej. Od 1874 roku własność Franciszka Rudzkiego, od 1879 roku właścicielem jest Franciszek Komorowski, który sprzedaje go w 1884 roku a kupuje Krynicę i Patrykozy.  Potem posiadłość w częściach należy do Moszkowica Minca, Jankiela, Goldrejcha, następnie  od 1890 roku do Józefa Urbanowicza i w końcu od 1895 roku Jana Schielego. Ostatnim właścicielem był Mieczysław Karol Schiele. W okresie komunizmu, w latach 1955 – 2001 w dworze znajdowała się Szkoła Podstawowa. W czasie spisu w 1929 roku majątek liczył 362 hektary. 

Nowadays the estate is owned privately, beautifully kept, closed to public and hard to see from the roadside. 
Posiadłość obecnie jest w rękach prywatnych, zadbana, niedostępna i niewidoczna z drogi. 

Literature/Sources:
Piotr Libicki, Marcin Libicki, Country manor houses and palaces in Mazovia. Poznań 2013.
http://www.zaim.pl/drzewo/drzewo_2.html
Literatura:
Piotr Libicki, Marcin Libicki, Dwory i pałace wiejskie na Mazowszu. Poznań 2013.
http://www.zaim.pl/drzewo/drzewo_2.html


niedziela, 14 czerwca 2015

Franciszek Jaszczold- the architect to the Polish noblemen of Podlasie county / Franciszek Jaszczołd – architekt siedzib szlachty podlaskiej














Villa in Patrykozy, which has recently been returned to its former glory, is the most outstanding design of Franciszek Jaszczołd. The designer proved his ability not only to shape space but also include various historical forms with the domineering elements of English neo-gothic.

Willa w Patrykozach to najwybitniejsze dzieło Franciszka Jaszczołda, które niedawno odzyskało swój blask. 
Autor projektu rezydencji wykazał się umiejętnością kształtowania przestrzeni oraz stosowania różnych form historycznych z których we wnętrzach dominuje ornamentyka charakterystyczna dla neogotyku angielskiego. 


Two rooms especially drew my attention. The conservatory with light coloured hardwood floor to ceiling windows takes the entire southern side of the house. From there we can admire charming views of vast fields, meadows and groves, perfectly imitating English countryside.
Moją szczególną uwagę zwróciły dwa pomieszczenia . Oranżeria znajdująca się od południowej strony pałacu, posiada stolarkę wykonaną  z jasnego drewna. Rozpościera się z niej, pełen wiejskiego klimatu widok na okoliczne pofałdowane pola, urozmaicone tu i ówdzie kępami drzew, przypominające - z przymrużeniem oka - angielski krajobraz.






















Another highly original spot is the tower, with its English like interior, richly decorated with white stucco. Unbelievably beautiful arched entrance connects it with the nearby chamber.Drugie wielce oryginalne pomieszczenie to baszta, której angielskie w charakterze wnętrze, pokryte jest bogatą dekoracją stiukową. Niezwykle piękny łuk w ośli grzbiet łączy basztę z sąsiednią salą. 






















Franciszek Jaszczołd, whose family arms of coats were the trumpets, was probably born in Warsaw around 1806. At the age of twenty he began to study Art at University of Warsaw, then he changed his major to building and construction. His education was interrupted by November Uprising after which the tsar closed the university. 1830s was especially busy time for Jaszczołd who designed numerous buildings in southern part of Podlasie county as well as Brześć region. Apart from villa in Patrykozy, he built from scratch or redesigned the palace and chapel in Neple,  palaces in Korczew , Rozkosz near Kamionka River and Mereczowszczyna, as well as manor houses in Wistyce, Kowerdziaki and Repki.
Franciszek Jaszczołd herbu Trąby  urodził się w roku 1806 w Warszawie(?). W wieku dwudziestu lat rozpoczął studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Warszawskiego, z którego przeniósł się w trakcie nauki na Sekcję Budownictwa i Miernictwa. Edukację jego przerwało Powstanie Listopadowe, w wyniku klęski którego, carat zamknął uczelnię. Następne lata to okres intensywnej działalności zawodowej Franciszka Jaszczołda. Zaprojektował wówczas wiele obiektów dla dziedziców z terenów Podlasia Południowego i województwa brzeskiego. Wzniósł oprócz  willi w Patrykozach, pałac i kaplicę w Neplach,  pałac w Korczewie, dwory w Wistyczach i Kowerdziakach , pałac w Mereczowszczyźnie oraz przebudował pałac w Rozkoszy na rzeką Kamionką oraz dwór w Repkach.



















In 1940s  he married Salomea Tekla Ludmiła Rudnicka. The newly married couple settled down in the estate, which was Salomea’s dowry, in Kobylany Nadbużyn village. For the rest of his life he devoted himself to running the estate. He died there in 1873 and was buried in a local cemetery. 
W latach czterdziestych ożenił się z Salomeą Teklą Ludmiłą z Rudnickich i osiadł w posażnym majątku żony w Kobylanach Nadbużnych.  Poświęcił się wówczas pracy we własnym gospodarstwie. Zmarł w Kobylanach w 1873 roku, gdzie pochowany został na miejscowym cmentarzu.
















































Literature/Sources:
Katarzyna Murawska, Architectural Works of Franciszka Jaszczołda, in: ‘Prace archiwalno-konserwatorskie na terenie województwa siedleckiego’ Magazine, Siedlce 1980.
Piotr Libicki, Marcin Libicki, Country manor houses and palaces in Mazovia. Poznań 2013.
Literatura:
Katarzyna Murawska, Prace architektoniczne Franciszka Jaszczołda, w:Prace archiwalno-konserwatorskie na terenie województwa siedleckiego, Siedlce 1980.
Piotr Libicki, Marcin Libicki, Dwory i pałace wiejskie na Mazowszu. Poznań 2013.

niedziela, 7 czerwca 2015

Tragic history of the manor house in Proszew / Tragiczna historia dworu w Proszewie

Manor house in Proszew in Grębków County was erected in the mid 19th century as the imitation of XVI century Italian villa. River Kostrzyń crosses the park surrounding the house which was built for Max Oborski, born in Proszew (1809-1878), painter and watercolourist, the friend of Piotr Michalowski. 

Dwór w Proszewie w gminie Grębków, powstał w połowie XIX wieku, w czasach mody na historyzm i nawiązywał do XVI wiecznej renesansowej willi włoskiej. Tuż obok parku dworskiego przepływa rzeka Kostrzyń, będąca dopływem Liwca.  Dom zbudowany został dla Maksymiliana Oborskiego, urodzonego w Proszewie (1809 -1878), rysownika i akwarelisty, przyjaciela Piotra Michałowskiego. 

During January Uprising in the manor house the chief of Podlasie voivodeship, Władysław Rawicz, kept his office. On September 27th 1863 Russians arrested Rawicz as well as several other rebels and the owner of the estate. Maksymilian Oborski, during questioning, revealed to Russians all his knowledge about the rebellion in Podlasie County. As a result of his actions tens of Polish rebels were captured by Russians. Oborski told Russians about the archive hidden in the basement of his house. The documents which were found there proved the guilt of Władysław Rawicz who was hanged in Siedlce on November 21st 1863.
W czasie Powstania Styczniowego w dworze znajdowała się kancelaria naczelnika cywilnego województwa podlaskiego Władysława  Rawicza. 27 września 1863 roku Moskale aresztowali w Proszewie Rawicza, kilku powstańców oraz właściciela majątku. Maksymilian Oborski podczas przesłuchania zdradził Rosjanom całą siatkę konspiracyjną na Podlasiu, w wyniku czego w ręce caratu trafiły dziesiątki powstańców. Oborski wyjawił miejsce przechowywania archiwum powstańczych władz wojewódzkich, które było zakopane w piwnicy jego dworu. Znajdowały się tam m. in. dokumenty poważnie obciążające Władysława Rawicza. Naczelnik cywilny województwa podlaskiego Władysław Rawicz został powieszony  21 listopada 1863 roku w Siedlcach.


Ciąg dalszy historii dworu w Proszewie tutaj:
//kresynastykukultur.blogspot.com/2016/11/the-return-to-proszew-powrot-do-proszewa.html


Sources:
Libicki M., Libicki P., Manor Houses and Country Palaces in Masovia Province, Ponzań 2013;
Grzegorz Welik,Władysław Rawicz – Tragic Hero of January Uprising, Kurier Siedlecki, January 2014.

Żródła:
Libicki M., Libicki P., Dwory i pałace wiejskie na Mazowszu, Poznań 2013.
Grzegorz Welik,Władysław Rawicz - tragiczny bohater Powstania Styczniowego, Kurier Siedlecki, styczeń 2014.



niedziela, 31 maja 2015

Chapel of St. John of Nepomuk from Wyszków / Kapliczka Świętego Jana Nepomucena z Wyszkowa

In March I wrote about very uncommon little chapel in Kownaciska. Today I wish to show you equally unique object in Wyszków in Węgrów County. In the 18th century Ossoliński family owned town and they sponsored the church and chapel. Entering the town from Grębków village, right next to the bridge on the left, we can see the little chapel of St. John of Nepomuk, who is supposed to protect the town and its inhabitants from the floods.

Brick and uniquely shaped with its triangle plan and concave sides the chapel is as original as the one in Kownaciska. The wooden polychrome statue of John of Nepomuk from the end of 18th century sits inside the white chapel. It is covered with tiled roof, being properly taken care for by historic restorer, contrary to many others less fortunate similar objects which are often richly embellished with panels or shining red brick.


W marcu pisałem o oryginalnej kapliczce w Kownaciskach. Dzisiaj prezentuję równie osobliwy obiekt tego typu w Wyszkowie w powiecie węgrowskim. W XVIII wieku właścicielami miejscowości oraz fundatorami kościoła i kapliczek była rodzina Ossolińskich. Wjeżdżając od strony Grębkowa, tuż obok mostu, po lewej stronie, znajduje się kapliczka ze św. Janem Nepomucenem, który strzeże mieszkańców przed konsekwencjami wylewów całkiem już sporej rzeczki jaką jest Liwiec w Wyszkowie. 
Murowana i równie oryginalna w kształcie jak ta w Kownaciskach, tyle że powstała na rzucie trójkątna o wklęsłych bokach. W środku otynkowanej, białej kapliczki znajduje się drewniana, polichromowana figura św. Jana Nepomucena z końca XVIII w. Daszek przykrywający całość, pokryty jest dachówką . Opieka konserwatora zabytków gwarantuje, że nie ma tu blachodachówki, paneli lub na bogato - cegły klinkierowej jak w innych współczesnych kapliczkach.



poniedziałek, 25 maja 2015

May you arise as an avenger from our bones / Niech z kości naszych powstanie mściciel

Collegiate of St. Lawrence.

Hetman Stanisław Żółkiewski (‘hetman’ was the title of the second in command military commander after the monarch), the victor of battle of Klushino, the only military commander in history who managed to seize Moscow, decided to erect the church in Zhovkva of St. Lawrence. The temple was built between 1606-1618 by Italian architects, Paul called Happy, Ambrose called Favourable and Paul of Rome.
Hetman Stanisław Żółkiewski, zwycięzca spod Kłuszyna, jedyny wódz w historii, który  wkroczył jako zwycięzca do  Moskwy, postanowił wznieść świątynię w Żółkwi pod wezwaniem Św. Wawrzyńca. Kościół zaplanowali i wznieśli w latach 1606-1618 architekci z Italii – Paweł zwany Szczęśliwym, Ambroży zwany Przychylnym i Paweł nazywany Rzymianinem.

The inside of Collegiate in Zhovkva, painter J. Engerth 1827, Lviv Gallery of Art. Photo. P. Sadle.

The temple, which was thought to be by its founder the pantheon of Polish military fame, became necropolis of three closely related noble families - Żołkiewski, Danniłowicz, and Sobieski.
Mausuleum consists of sepulchral statues of Hetman and Grand Chancellor of the Crown Stanisław Żółkiewski as well as his son, John, his wife Regina of Herburt family and his daughter, Sophie Daniłowicz of Ruthenian voivodship.

Świątynia, pomyślana przez fundatora jako panteon sławy polskiego oręża, stała się rodową nekropolią, rodzin Żółkiewskich, Daniłowiczów i Sobieskich.
Rodzinne mauzoleum składa się z  nagrobnych pomników hetmana i kanclerza wielkiego koronnego Stanisława Żółkiewskiego oraz jego syna, Jana, starosty jaworowskiego, a także żony, Reginy z Herburtów i córki, Zofii Daniłowiczowej, wojewodziny ruskiej.

The entrance to Collegiate of St. Lawrence. 

Here, according to legend, young heirs to Sobieski family, John and Mark, took their first patriotic lessons as they read the words by Virgil written on the tombstone of their great grandfather “May you arise as an avenger from our bones.” and another inscription “You, the enemy to scare you, you, the passerby as example.”
For King John III Sobieski, the great grandson of Żółkiewski, the church was the symbol of the grandness of his family and heroism of his ancestors and at the same time the monument of national past. He continued the works in the church, ordering huge paintings which depicted great victories of Polish army such as battle of Khotyn in 1673, Vienna and Parkany in 1683, his greatest victories which gave him European fame.
The first painting was created by Andrzej Stecha from Danzing, two other ones were painted by Martin Altomont, the court painter of King John III. Those paintings adhered in style and colouring to another painting, much older one, ordered by hetman Żółkiewski, depicting battle of Klushin in 1610, one of the most formidable victories of Polish army over Moscow.

To tutaj, według legendy, pobierali nauki patriotyzmu młodzi Sobiescy – Jan oraz Marek i uczyli się czytać widniejące na grobowcu pradziada cytaty z Wergiliusza: „Niech z kości naszych powstanie mściciel” oraz „Tobie wrogu na postrach, Tobie przechodniu na wzór”.
Król Jan III Sobieski, prawnuk Żółkiewskiego, dla którego była to świątynia upamiętniająca wielkość rodu i bohaterstwo przodków, a zarazem pomnik narodowej przeszłości, poczynił dalsze fundacje. Na ścianach zawisły zamówione przez króla ogromnych rozmiarów obrazy przedstawiające bitwę pod Chocimiem w roku 1673, oraz zwycięstwa pod Wiedniem i Parkanami w roku 1683, zapewniające polskiemu monarsze europejską sławę. Pierwszy z obrazów wyszedł spod pędzla gdańszczanina Andrzeja Stecha, dwa pozostałe są dziełami Martina Altomontego, nadwornego malarza Jana III. Płótna te nawiązywały do obrazu batalistycznego, sprawionego jeszcze przez hetmana Żółkiewskiego, przedstawiającego bitwę pod Kłuszynem w roku 1610, jedno z najwspanialszych zwycięstw odniesionych przez polskie wojska nad Moskwą. 

There is no doubt that the idea of creating the gallery of battle paintings came from King John III who was well aware of the importance of propaganda. We should hope that one day the paintings shall return to their rightful place in renovated church. Without those canvas the collegiate in Zhovkva shall remain the mutilated monument of the past. Unfortunately it seems that Ukrainian government lacks the good will to return those masterpieces to Zhovkva. 
Nie ulega wątpliwości, iż pomysł utworzenia w żółkiewskim kościele galerii batalistycznych płócien wyszedł od króla Jana III, świadomego propagandowej roli tego przedsięwzięcia. Miejmy nadzieję, iż do odnowionej świątyni, powrócą przeznaczone dla niej dzieła malarskie. Bez tych płócien kolegiata w Żółkwi pozostanie bowiem okaleczonym pomnikiem przeszłości. Niestety nie ma dobrej woli władz ukraińskich, aby dzieła wróciły do Żółkwi. 
 The inside of the dome in Collegiate of St. Lawrence.

 Coats of arms of Zółkiewski family.




 The tombstone of Hetman Stanisław Żółkiweski.

 The tombstone of John Żółkiewski, son of Stanisław.



 Sarcophagus of Stanisław Żółkiweski.

 Sarcophagus of John, Regina and Sophie Żółkiewski.


Collegiate of St. Lawrence.

Literature:
Jerzy Petrus, Collegiate in Zhovkva – painting by Martina Altomontego
The inside of Collegiate in Zhovkva, painter J. Engerth 1827, Lviv Gallery of Art. Photo. P. Sadlej / http://www.historia.uwazamrze.pl/
Literatura:
Jerzy Petrus, Kolegiata w Żółkwi – obrazy Martina Altomontego
Wnętrze kolegiaty w Żółkwi, mal. J. Engerth 1827, Lwowska Galeria Sztuki. Fot. P. Sadlej / http://www.historia.uwazamrze.pl/